Urząd Gminy Łysomice

Jesteś tutaj: 

• URZĄD GMINY ŁYSOMICE  /  
• Przedszkole Publiczne JELONEK - Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach EFS  /  
• Filie przedszkolne  /  
• Filia przedszkolna w Zakrzewku  /  
• 2014/2015  /  

---

 

Przedszkolaki wakacje witają
i choć z przedszkolem się nie rozstają ,
to dyplomy i upominki dostają !
Wraz z życzeniami wypoczynku udanego ,
czyli wesołego i BEZPIECZNEGO

Zanim się jednak rozstaliśmy ,
 trochę powspominaliśmy ,
wzajemnie sobie podziękowaliśmy
na przykład za pomoc w różnych działaniach
dyplom dostała Mateusza Mama.
Dla pani Teresy i pana Sołtysa
także wdzięczność okazaliśmy dzisiaj

---

 

W ciągu całego roku w ramach zajęć dydaktycznych realizowane były tematy z zakresu matematyki sensorycznej . Celem tych zajęć było zapoznanie dzieci z kształtami , kolorami oraz wielkościami i zachęcanie do analizy znaczenia tych cech . Dzieci uczyły się rozpoznawać figury geometryczne przez określanie ich właściwości , np. koło może się toczyć , nie ma żadnych ,,kantów’’ , kwadrat zbudujemy z 4 jednakowych patyczków. Porównywały  wielkości przez nakładanie na siebie jednakowych kształtów , aby ustalić co jest duże , co małe , większe lub najmniejsze . W ten sposób poszerzały także słownictwo o określenia rozmiaru – średni , największy , mniejszy. Dzięki temu obserwacje dostarczały większej ilości informacji o danym przedmiocie , np. klocek był nie tylko trójkątny , ale i duży , a kółka tworzące bałwanka były coraz większe .

Zaznajamianie z kolorami odbywało się przez nawiązywanie do znanych z otoczenia obrazów , np. zielony jak trawa , żółty jak słońce. W trakcie zajęć dzieci często gromadziły przedmioty w danym kolorze bez względu na ich kształt , aby doskonalić proces obserwacji  i dostrzegać , że jabłka mogą być nie tylko czerwone , ale też żółte i zielone . Dzięki tym zajęciom prowadzonym w formie  zabawy dzieci także przeliczały przedmioty i określały ilość jako dużo , mało , więcej, mniej. Umiejętności te przydadzą się w szkole podczas poznawania liczb.

 

W podobny naturalny sposób dzieci przygotowywały się do nauki pisania. W ciągu zajęć z programu ,,Od bazgrania do pisania ‘’ doskonaliliśmy  sprawność rąk oraz spostrzeganie. Działania graficzne rozpoczęliśmy od nauki prawidłowego trzymania kredki . Właściwy chwyt przyboru ma wpływ na zmęczenie ręki. Dlatego często wykonywaliśmy gimnastykę dłoni ,,łapiąc ‘’ powietrze , ,,biegając ‘’ palcami po stoliku lub rysując w powietrzu . Ślady zostawiane na kartce stawały się coraz bardziej skomplikowane : od kłębka , czyli efektu okrężnego ruchu ręki , przez krótkie kreski ( krople deszczu) do rysunków drzew i różnej wielkości kół .

Zajęcia te miały na celu naukę kontrolowania ruchu i nacisku przyboru , płynnego kreślenia linii w różnych kierunkach , a póżniej także planowanie kolejnych posunięć , aby uzyskać zamierzony efekt.

---

 

Wycieczka do Torunia.

Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę ...Nie wzięliśmy misia ani teczki , lecz odblaskowe kamizeleczki i nasze gąsienice, żeby bezpiecznie przemierzać ulice. Śpiewaliśmy trochę w czasie podróży, aby czas nam się nie dłużył. Wreszcie autokar w Toruniu staje, i my też - przed Pomorskim Bajem. Budynek piękne wejście ma, a za nim wielka ... żyrafa! Chociaż sztuczna była wrażenie ogromne na nas zrobiła. A potem Kopernika pomnik (przy którym woda ledwo siąpi ) Mateusz zgłębia napisu sens, a my się chcemy chlapać ,więc...do fontanny się zbliżamy i z żabami się witamy - każdy swoją gładzi, a woda miło chłodzi. Potem w cieniu lip usiedliśmy i legendy o flisaku wysłuchaliśmy :
o tym , jak żaby po ulicach skakały i mieszkańców wystraszały, aż dzielny flisak , co na skrzypcach grał swoją muzyką je zaczarował. Skacząc za flisakiem Toruń opuściły i do Wisły wróciły. Pogłaskaliśmy też pieska, którego wymyślił pan ( Z. Lendgren ) co w Toruniu mieszkał ta wierna psina wciąż melonik profesora Filutka trzyma. I jeszcze był osiołek taki, który był karą zamiast ,,paki''- siedzi się na nim niewygodnie, bo osła grzbiet wrzyna się w ...spodnie. A na koniec atrakcja NAJWIĘKSZA- wchodzimy do McDonald'sa wnętrza !
Dla regeneracji sił kupujemy zestawy, coś do jedzenia i do zabawy .
Trochę pokrzepieni, lecz jednak zmęczeni, do przedszkola niektórzy wracali uśpieni.

 

---

 

I OLIMPIADA PRZEDSZKOLAKA „Jelonki na start”

17 czerwca na boisku przy Zespole Szkół Nr 2 w Turznie odbyła się pierwsza sportowa Olimpiada Przedszkolaków z gminy Łysomice, przygotowana przez Przedszkole Publiczne „Jelonek” w Papowie Toruńskim. Honorowy patronat nad olimpiadą objął Wójt Gminy Łysomice Pan Piotr Kowal.
Mottem przewodnim olimpiady stały się słowa piosenki: „…zawsze wygrywa ten kto dobrze bawi się, zasady fair play dobrze zna…”  i właśnie dobra zabawa na sportowo była w tym dniu  najważniejsza.
Uroczyste otwarcie Olimpiady nastąpiło po przecięciu wstęgi i przebiegało zgodnie z ceremoniałem nowożytnych igrzysk. Nie zabrakło więc: przemarszu drużyn, zapalenia znicza olimpijskiego przez Wójta Gminy Łysomice Pana Piotra Kowala, odśpiewania hymnu przez wszystkich zawodników oraz złożenia uroczystego ślubowania. Po części oficjalnej przedszkolaki rozgrzały zawodników swoimi występami, podczas których mogły zaprezentować swoje zdolności wokalno-taneczne.
I wreszcie nastąpił ten długo wyczekiwany przez dzieci moment - konkurencje sportowe, które podzielone zostały na dwie grupy wiekowe 3/4- latki i 5/6- latki. W zmaganiach sportowych dzieci 3 i 4-letnich wzięły udział dzieci z Przedszkola Publicznego „Jelonek” w Papowie Toruńskim oraz z filii w Łysomicach, Turznie, Gostkowie oraz  z filii w Lulkowie i Zakrzewku, które połączyły swoje siły i wystawiły jedną wspólną drużynę.  zmienić czas na przeszły Z kolei w kategorii 5 i 6-latków zmagały się 10- osobowe reprezentacje dzieci z oddziałów przdszkolnych Zespołu Szkół Nr 1 w Łysomicach oraz Zespołu Szkół Nr 2 w Turznie. Nad prawidłowym przebiegiem  zmagań sportowych oraz bezpieczeństwem uczestników czuwała Pani Lidia Haładyn- nauczyciel wychowania fizycznego i ratownik medyczny.
Mali zawodnicy wykazali się wieloma umiejętnościami w zakresie biegania, skakania, zręczności, siły i współdziałania w zespole. Zwyciezcami zostali wszyscy, gdyż „najważniejszą rzeczą w igrzyskach olimpijskich jest wziąć w nich udział”.  Wszystkie dzieci zostały nagrodzone pamiątkowym złotym medalem. Mamy nadzieję, że dla niejednego z nich będzie to pierwszy z wielu, jakie dostaną w swoim życiu.
Po zakończeniu zmagań sportowych czekała na dzieci niespodzianka- zabawa prowadzona przez aktorów teatru Magma.
Atmosfera była wspaniała . Doskonale bawiły się nie tylko dzieci, ale też towarzyszące im rodziny, które kibicowały i dopingowały swoich zawodników.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Wójtowi Gminy Łysomice, Radzie Gminy Łysomice, Radzie Rodziców Przedszkola Publicznego „Jelonek”, za gościnność Dyrektorowi Zespołu Szkół Nr 2 w Turznie oraz wszystkim, którzy pomogli w organizacji i prawidłowym przebiegu tej imprezy sportowej.

Koordynatorzy olimpiady: Joanna Wojtulska i Justyna Wojnowska-Wachowiak

Zapraszamy do galerii zdjęć przygotowanej przez Aleksandrę Buczek.

---

 

Dziś 8 czerwca u pani Asi w Łysomicach wielkie  zamieszanie , bo z policjantem będzie spotkanie. Już od rana dzieci się zbierają - z Lulkowa i Zakrzewka koledzy dołączają. Najpierw w sali sobie przypominamy , na co na drodze uwagę zwracamy :,,uliczne sygnały zna duży i mały, gdy światło zielone na drugą idż stronę, lecz kiedy jest czerwone wtedy musisz stać ''. Tak było w piosence , lecz my wiemy znacznie więcej : znamy numery alarmowe, wyposażenie rowerowe - odblaski i kaski , pasy w samochodzie no i foteliki do jazdy na co dzień. Pani policjantka naszą wiedzę uzupełniała, kiedy o wakacjach opowiadała i na slajdach różne miejsca pokazywała , gdzie wypoczywać będziemy i pytała czy złe zachowania rozpoznajemy. Wszyscy z zainteresowaniem słuchali i w nagrodę odblaskowe opaski dostali, od taty Weroniki, co też na tych sprawach zna się ! A później zabawy było co nie miara przy wspólnym malowaniu przy muzyki słuchaniu.
 

---

 

Dzień matki w Zakrzewku 
największym skarbem mam są ich dzieci , mamy cieszą się każdym ich sukcesem i podziwiają samodzielność , dlatego przedszkolaki zaśpiewały mamom piosenkę ,,Mały zuch " , w której chwaliły się , co potrafią zrobić własnoręcznie, a póżniej po wspólnym posiłku  razem wykonały eleganckie nakrycia głowy  (bo największą frajdę sprawia wspólna z mamą zabawa !). Teraz wszyscy mieli odświętne akcenty stroju - mamy otrzymały broszki , które ich pociechy zrobiły na zajęciach plastycznych 

---

 

WYCIECZKA DO OGRODU ZOOBOTANICZNEGO!

W drugiej połowie kwietnia wybraliśmy się na naszą pierwszą wycieczkę do ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu. Przedszkolaki dzielnie zniosły podróż autokarem. Chętnie maszerowały po ogrodzie, poznawały zwierzęta, ptaki i roślinność. Można by pomyśleć, że bardzo się nasze maluchy zmęczyły, lecz nic bardziej mylnego !!! Końcowym punktem zwiedzania był plac zabaw i tam dopiero dały upust swojej energii !!

---

 

Czary Mary, Abrakadabra, bęc!

 

Gdy teatrzyk przyjeżdża , to  spotkania okazja ,
do Zakrzewka wszyscy jadą i się wspólnie świetnie bawią .
Najpierw pan czarodziej zaklęć nas nauczył,
a potem do zajęć każdy chętnie ruszył,
panie obie jak sarenki - i już piosenki słychać dżwięki
najpierw ,,Burza'' potem ,,Tęcza'', by zaśpiewać na Dniu Ziemi
póżniej Martynki przygody , lalki , klocki ,samochody...
śmiechu wiele , gwaru wiele
- tak się bawią przyjaciele!!

---

 

 

WIOSNA! WIOSNA! TO JUŻ WIOSNA!

Wiosnę dziś witamy , a zimę żegnamy
bo choć śnieg lubimy , na ptaki czekamy
Dziękujemy zimie za narty i sanki,
teraz w białym pychu są tylko sasanki!
Do widzenia marzanno - zimowa panno
-teraz wiosna zapanuje : zieleń w koło wyczaruje
I wyczarowała, ale nie zieleń tylko radości wiele-
czyli zajęcia z tabletami,które już dobrze znamy ,
bo z zajęć plastycznych je pamiętamy.
tym razem pani Monika miła , z biblioteki w Ostaszewie przybyła 
i grać w memory nas uczyła - wszystko dokładnie objaśniła
szkoda że tak krótko była ,
ale i tak DZIĘKUJEMY następnej wizyty oczekujemy!

---

 

Co u nas słychać w marcu...

Oto kilka zdjęć z panią bibliotekarką , która czytała nam o miłych , puszystych zwierzątkach , które znamy z bajek i własnych domów . Z książek dowiedzieliśmy się  o rasach kotów i ich zwyczajach . Oprócz czytania zajmowaliśmy się też pracami konstrukcyjnymi , bo jak widać nasza gromadka ma szansę od września stać się liczniejsza

---

 

Oto wspomnienia karnawałowe...

bal maskowy , na którym bawiły się nie tylko maluchy , ale i "starszaki" .! Podziwialiśmy stroje lwa, pingwina , górali , monster girl i... pani Teresy stylizowanej na cygankę . Ponieważ zbliżały
 się ostatki , więc pojawiła się też też zapustna koza i bocian jako symbole urodzaju i dobrobytu . Tańcowaliśmy jak dwa Michały , a byśmy nie popadali soki i ciastka nas ratowały.

---

 

Wszyscy się lubimy i do Zakrzewka przychodzimy ....

W naszym przedszkolu się nie nudzimy ,chociaż niewiele o tym mówimy
najczęściej zgodnie się razem bawimy lecz zdarza się czasem , że się pokłócimy
i kiedy humory mamy złe pani Teresa ,jak wróżka zjawia się !
i już za chwilę ...w dżungli siedzimy i o małą żyrafę się martwimy,
bo oto opowieść się zaczyna , jak  pomagała dzielna drużyna

---

 

INTEGRACJA....

 

Znowu dzieci się spotkały ,bo powód bardzo ważny miały-
przedstawienie oglądały (niektóre się trochę bały)
o istotnej bardzo sprawie : mądrej i niemądrej zabawie.
Komputer i telewizja mogą nas nauczyć wiele ,
ale gdy są ważniejsi niż przyjaciele, wtedy bardzo  żle się dzieje.
Kacper i Adaś , jego kolega , razem lubili grać w piłkę , biegać ,
aż tu pewnego dnia komputerowa  gra zastąpiła Kacprowi przyjaciela
wspólna zabawa już nie dla niego , w telewizji wciąż coś ciekawego...
Na szczęście sprzęty awarię miały i przyjażń chłopców uratowały!
Po przedstawieniu - wspólne śniadanie , potem w zabawach integrowanie
Był ,,Rolnik'' , ,, Lisek'' i ,, Karuzela'' , w których się pani Gosia udziela ,
a pani Ewa opowiedziała o innych imionach karnawała
(za którego się pani Wiesia przebrała).
Pani Asia wciąż pilnowała , aby nikomu krzywda się nie stała ,
pani Justyna zrobiła maski , byśmy je zdobili w kolory i blaski.
Przybyła także zapustna koza , co woli brykać niż stać u woza
i  były książki o znanych kozach : o Koziołku Matołku , kożlątkach młodych
i o koziołku , co płakał , bo bał się wody...

---

 

Dzień Babci i Dziadka

Gdy macie babcie , to się nie trapcie, że was dopadną jakieś kłopoty, a dziadek przymknie oko na psoty!
Bo choć dużo mają lat , a wnuczęta niewiele , kto lepiej zrozumie nas , naszym jest przyjacielem?
Mama wciąż zajęta jest , tata chodzi do pracy, tylko ONI mają czas , by się bawić ,grać w klasy
co i jak  wytłumaczyć , i pocieszyć , gdy świat zły i nic nam nie wychodzi
więc życzymy aby ICH los sowicie nagrodził- niechaj żyją nam sto lat w dobrym zdrowiu ,
niech ich kocha cały świat ,a najbardziej wnuczęta !!!

---

 

SPOTKANIE WIGILIJNE W ZAKRZEWKU......

 

 Wigilia była rozśpiewana , bo gościliśmy muzyków , którzy nie tylko pięknie wykonywali kolędy , ale opowiadali o instrumentach muzycznych. Zapamiętaliśmy bębny - dwóch braci , dziwne dzwoneczki w formie firanki i panią Karolinę , która nas często odwiedzała . Przybyła również pani Dyrektor , która podarowała nam mnóstwo instrumentów perkusyjnych .Wypróbowaliśmy je następnego dnia - to był koncert ! aż szyby drżały ! Wigilia to jednak przede wszystkim potrawy specjalne tylko na tę okazję. Wspólnie ustaliliśmy skąd muszą pochodzić produkty i dlaczego należy spróbować każdego dania . Poznaliśmy także okoliczności powstania kolędy ,,Cicha noc" i na koniec najważniejsze - dostaliśmy prezenty !!! To najlepszy dowód , że byliśmy bardzo grzeczni , bo św. Mikołaj się nie myli !       

---

 

MIKOŁAJKI 

6 grudnia piekliśmy pierniki , aby pokazać mamom i św. Mikołajowi , jacy jesteśmy pracowici . Sami mieliliśmy przyprawy , dosypywaliśmy mąki wyrabialiśmy i wałkowaliśmy ciasto , aby wreszcie wycinać różne kształty i upiec pyszne ciasteczka. Poczęstowaliśmy gości i wysłuchaliśmy legendy o katarzynkach , czyli najsłynniejszych toruńskich piernikach. Za naszą pracę zostaliśmy nagrodzeni upominkami oraz rolą elfa- pomocnika św. Mikołaja. To był pachnący i pyszny dzień , ale najważniejsze , że były z nami mamy i nas podziwiały.

---

 

ANDRZEJKI....

Na świętego Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja,ale nasze dzieci drobne - weselne wróżby dla nich niestosowne , więc pani Teresa trochę zmieniła i z mydlanej piany gromadka wróżyła ,kto bardziej lubiany.Pod kubeczkami różności leżały, które przyszłość przepowiadały ,długopis, klucz albo łopata - zapowiedż pracy na dalsze lata... Co z tego będzie jeszcze nie wiemy , lecz za zabawę dziękujemy !

---

 

INTEGRACJA DZIECI Z FILII PRZEDSZKOLNYCH

Mój brat wciąż czyta o kosmitach / planetach,gwiazdach, galaktykach,/ a ja literek znać nie muszę-/inaczej w kosmos dziś wyruszę!/Ze sympatycznym panem,/co planetarium ma dmuchane./Słońce,planety,gwiazdozbiory- /to zasób wiedzy całkiem spory! Lecz żeby umysł sprawnie działał ,/potrzeba mu zdrowego ciała./więc ręce,nogi idą w ruch,/ to pan od tańca działa za dwóch:/ taniec żołnierza,misia, ,,sałatka"-/dla przedszkolaka nie lada gratka !/ Gdy tylko chwila wolna była ,/to pani Gosia nas bawiła./Najpierw nas wkoło ustawiła ,/a potem w kosmos wyprawiła ./Skafander każdy z nas założył /i gwiazdy już w przestrzeni łowił/czasu na nudę nie mieliśmy,/bo póżniej kolorowaliśmy-/ekstra rakiety kosmonautów-/ z kosmosem przecież nie ma żartów!/ każdy się starał ile siły,/ aby pojazdy piękne były/ i na wystawie się pyszniły./A to nie koniec był atrakcji -/pan aktor wkracza już do akcji !/Już się zmieniamy w koty , żaby, / smoki, rycerzy i baby jagi./ To wszystko dzieje się z tej racji,/ że był to Wielki Dzień Integracji!/więc dzieci z wszystkich filii przybyły/i wspólnie świetnie się bawiły/Drodzy Rodzice-w gromadzie fajniej,/więc Wasz wysiłek nie był na marne !!! /Dzieci radosne miały miny.../ może to kiedyś powtórzymy ?

---

 

ŚWIĘTO PLUSZOWEGO MISIA...

 

Proszę państwa oto miś,miś ma swoje święto dziś .Chętnie z nami się pobawi i historię swą przedstawi .Pan prezydent z U.S.A. uratował niedżwiadka
reporter to zilustrował,sprzedawca zabawek wyprodukował i tak Tedy bear do dzieci przywędrował. A myśmy z wizytą u p. Asi byli i Święto Pluszowego Misia obchodzili !

---

 

AKTYWNOŚĆ DZIECI W ZAKRZEWKU ....

Zajęcia muzyczne tym razem z niespodzianką -pani Karolina pozwoliła nam zagrać na gitarze! Mateuszowi bardzo się podobało,ale Laura wolała nie ryzykować.Może słyszała, że to chłopak był z gitarą?    W ramach akcji Cała Polska Czyta Dzieciom pani Teresa prezentowała książki o strażakach, policjantach i strażnikach miejskich.Opowiadania były nie tylko ciekawe,ale i ważne,bo dotyczyły bezpieczeństwa i utrwalały numery alarmowe.Bezpieczeństwo było także tematem przedstawienia przygotowanego przez teatr Prekursor Artystyczny z Krakowa .Aktorów było tylko dwoje :wesoły Syguś, czyli sygnalizator świetlny oraz rozbrykana zebra,która zamiast wyznaczać przejście dla pieszych wolała biec na łąkę. Po spektaklu Syguś sprawdzał co zapamiętaliśmy.Na szczęście pytania były łatwe i wszyscy umieli odpowiedzieć dobrze.W tym dniu, czyli 21.listopada było nas bardzo dużo,bo przyjechali do Zakrzewka goście ze wszystkich filii. Jednak zajęcia w małej grupie też mają zalety,np. taką,że każdy może pracować na tablecie.Pan Grzegorz znowu nas zaskoczył i bardzo ucieszył!! Tak jak panie z Edu-Funa,gdy pokazały nam jak zrobić kredki.Teraz kolorowe kredki w pudełeczku nie tylko noszę,ale wiem jak powstały! Szkoda,że to było ostatnie spotkanie w tym roku(kalendarzowym)!Teraz będziemy wspominać i czekać na kolejne...

---

 

PASOWANIE NA PRZEDSZKOLAKA....

Ostatni dzień pażdziernika był dla nas bardzo ważny,bo otrzymaliśmy miano Przedszkolaka.Aby zasłużyć na pasowanie śpiewaliśmy,recytowaliśmy i udowodniliśmy,że jesteśmy bardzo grzeczni,bo nie gubiliśmy anielskich aureolek! Pani Dyrektor też tak uważała,bo specjalnym ołówkiem dokonała pasowania.Na koniec podziękowaliśmy za pasowanie(p. dyrektor),za ciekawe książki(p.Teresie),za ,,prezenty"(p.księgowej),za pomoc w różnych sytuacjach(p. Kasi) i razem z mamami zasiedliśmy do słodkiego ,,co nieco".

---

 

CYRK...

Zajęcia organizowane przez pana Grzegorza są super!! Tym razem mogliśmy poczuć się jak artyści na cyrkowej arenie.Najpierw pomagaliśmy w żonglerce,a póżniej chodziliśmy po linie . Nikt się nie bał i wszyscy byli zachwyceni .Ciekawe co jeszcze wymyśli pan od zajęć plastycznych?Już niecierpliwie czekamy!

---

 

U NAS W PRZEDSZKOLU ZAWSZE WESOŁO!

 

W Zakrzewku dzieci jest mało,ale zajęć dużo .Odwiedzają nas panie  z EDU-FUNa  i przywożą chmury albo pioruny, których się nie trzeba bać,tylko z zaciekawieniem oglądać.Dzięki tym zajęciom,poznaliśmy także wnętrze człowieka i ,,wyprodukowaliśmy" mydełka-przyjemnie jest mieszać różne składniki ! Państwa od muzyki już niektórzy znają,w tym roku nastąpiła zmiana:pan Przemek uczy dzieci w szkole,a pani Karolina nie tylko śpiewa ,ale gra też na gitarze. Bardzo lubimy zajęcia plastyczne,bo wtedy jest całkiem inaczej:samochody malują ,torebki stają się Ufoludkami,a pan aktor bawi się z nami w dżunglę.Odwiedza nas także pani z biblioteki.Przynosi ciekawe książki ,które nam czyta ,albo my idziemy do kącika zabaw u pani Teresy i robimy tam ,,wielkie porządki" ... Sami bawimy się też wesoło,np. budujemy studnie z kredek.Po prostu w przedszkolu jest fajnie!