Ostatnie zabawy w przedszkolu – Bezpieczne WAKACJE!!!
Myślimy już o wakacjach. Rozmawiamy gdzie byśmy je chcieli spędzić, może polecieć samolotem, może popłynąć statkiem, jechać w góry lub nad morze. Duży nacisk w naszym przedszkolu stawiamy jednak na BEZPIECZEŃSTWO, więc nie ważne gdzie, ale bezpiecznie.
Tak więc życzę moim przedszkolakom dużo słońca, dobrej zabawy i przede wszystkim bezpiecznych wyjazdów i powrotów.
Zajęcia w bibliotece.
Dziękujemy Pani Joli za zajęcia w bibliotece, która do czytania książek nas zachęcała i ciekawe rzeczy opowiadała.
Wycieczka do Torunia.
Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę ...Nie wzięliśmy misia ani teczki , lecz odblaskowe kamizeleczki i nasze gąsienice, żeby bezpiecznie przemierzać ulice. Śpiewaliśmy trochę w czasie podróży, aby czas nam się nie dłużył. Wreszcie autokar w Toruniu staje, i my też - przed Pomorskim Bajem. Budynek piękne wejście ma, a za nim wielka ... żyrafa! Chociaż sztuczna była wrażenie ogromne na nas zrobiła. A potem Kopernika pomnik (przy którym woda ledwo siąpi ) Mateusz zgłębia napisu sens, a my się chcemy chlapać ,więc...do fontanny się zbliżamy i z żabami się witamy - każdy swoją gładzi, a woda miło chłodzi. Potem w cieniu lip usiedliśmy i legendy o flisaku wysłuchaliśmy :
o tym , jak żaby po ulicach skakały i mieszkańców wystraszały, aż dzielny flisak , co na skrzypcach grał swoją muzyką je zaczarował. Skacząc za flisakiem Toruń opuściły i do Wisły wróciły. Pogłaskaliśmy też pieska, którego wymyślił pan ( Z. Lendgren ) co w Toruniu mieszkał ta wierna psina wciąż melonik profesora Filutka trzyma. I jeszcze był osiołek taki, który był karą zamiast ,,paki''- siedzi się na nim niewygodnie, bo osła grzbiet wrzyna się w ...spodnie. A na koniec atrakcja NAJWIĘKSZA- wchodzimy do McDonald'sa wnętrza !
Dla regeneracji sił kupujemy zestawy, coś do jedzenia i do zabawy .
Trochę pokrzepieni, lecz jednak zmęczeni, do przedszkola niektórzy wracali uśpieni.
autor: Wiesława Gajkowska, Ewa Kafka, Joanna Wojtulska
następna strona »